Proszę o pomoc i podpowiedź: jakie odbiorniki podłączone są pod bezpiecznik F30- 50A w skrzynce bezpieczników, w komorze silnika?
Błąd 426D - zdjęcia i film
Zwiń
X
-
Błąd 426D - zdjęcia i film
Panowie,
powracam z pytaniem o swój problem.
Błąd 462D, klasyk. Ciągnie się za mną odłączanie mocy już ze 2 lata. Ostatnio pomogła wymiana kompleksowa intercoolera plus czyszczenie całego układu - działa samochód, wow, przez prawie 7 miesięcy bez usterek, dało się śmigać, przycisnąć, depnąć.... Ale szczęście nie mogło trwać wiecznie. Oto filmik z badania komputerem:
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
Poniżej również foto. Wiem, że masa takich pytań była i odpowiedzi, ale uważam również, że co samochód to inna wada i trzeba mieć inne podejście do sprawy.
I teraz pytanie: "znajomi mechanicy" sugerują mieszek przy turbinie (w postaci grzybka) lub samą regenerację turbiny. Ale co zrobić w przypadku, gdy było to już robione w ciągu roku? oczywiście teoretycznie, bo w sumie nie wiem co mechanik zrobił i wymyślił... Kolejni sugerują czyszczenie EGR. Także jak widzicie - mógłbym generalnie rozebrać pół auta i połowę rzeczy wymienić, ale przecież nie o to chodzi.
Co mogę zrobić swoim sumptem, oczywiście tak, by koszt ten był najmniejszy - czyli w domu w garażu. Czy muszę zaangażować w to mechaników oraz podnośnik, kanał etc?
Kto w Warszawie robi takie DIAGNOZY bezbłędnie i w miarę tanio. Kogo możecie polecić?
Będę wdzięczny za sugestie.
[ Dodano: Pią 13 Sty, 12 14:42 ]
Ten drugi błąd jest nieistotny - powstał podczas wymiany termostatu, jak mi spuścili płyn.Załączone plikiMaterac
-
-
Witam
Ja miałem podobny błąd u siebie. U mnei dochodziło jeszcze odcięcie mocy powyżej 120 km/h. Na polecenie mechanika wymieniłem te zawory i nic dalej to samo. Doszedłem do wniosku, że jest to turbina i miałem racje - miałem nieźle zapieczoną turbine nie nadającą się nawet do regeneracji. Wymiana turbiny rozwiązała problem.
Co do czyszczenia nie dawaj się na to namówić, czytałem w necie że jeżeli części czyszczone są OK tzn ze po takim czyszczeniu mogą ulec usterce.
pozdrawiam
Komentarz
-
-
N75 to jedna z opcji. Kolejna, która i u mnie przynosiła w efekcie przeładowania, to sztanga regulacyjna w gruszce, która była przestawiona. Ja korzystałem z pomocy kolegi Rumianko. Ogarnął temat szybko i profesjonalnie. Ty na terenie Warszawy też znajdziesz kogoś, kto z pewnością pomoże. Jeśli N75 działa w swoim zakresie pracy, turbina była regenerowana, wsyzstkie wężyki są ok, przyczyny szukałbym w owej "gruszce". Nie wiem jednak, na ile jesteś w stanie to sam ogarnąć. Proponowałbym jednak wizytę u kogoś kumatego, kto podejmie się diagnozy. Fakt, możesz pobawić się regulacją sztangi przy gruszce, ale nie pomogę przy opisie szczegółów tej operacji.Moja toczka -> tu
Komentarz
-
-
U mnie nawet ciężko ją było rozebrać...a co dopiero czyścić. Na szczęście firma od której kupiłem te auto, na własny koszt wymieniła mi turbinę oraz sprzęgło i dwumasówkę - spiąłem się z nimi i potraktowałem te usterki jako wady ukryte.
Ja zmieniłem oba n75 bo Pan, który odpowiada za serwis w komisie przy salonie powiedział że to właśnie one sa problemem w tym wszystkim.
Na dodatek u mnie ten błąd pokazywał się dopiero wtedy, gdy cofało mnie mocą - dopiero jak wziąłem na pokład mechanika, wsadziłem go za kółko wyleciałem na obwodniće 3miasta i go osobiście cofnęło, wtedy zrozumiał, że to nie jest N75, tylko turbina.
Komentarz
-
-
miałem podobnie jakis czas po regeneracji turbiny - 3 serwisy i badania na specjalistycznym kompie. Goście z Janek i nie bardzo tani - zajmują się tuningiem. Odczyt pokazywał w trakcie jazdy nie utrzymywanie ciśnienia lub za wysokie na turbinie. przeładowywała po zczytaniu późnienia przez komp w samochodzie.
Reklamowałem regeneracje turbiny po 4 czy 5 miesiącach. Zawór na turbinie działał ale z opóźnieniem.
Wymiana gruszki na nową przyniosła odzyskanie mocy i brak opóźnienia w działaniu turbiny.
Polecam DiktTronik w Jankach - przynajmniej na diagnostykę. Niestety cena około 100 -150 za same pomiaryNabytek w 04.2010 r czyli 2,0 TDI.
Po drodze Verso 2,0 D4D, Auris 1,6 Velmatec
A teraz jest 1,4 TSI z 2012
Komentarz
-
-
a ja bym radzil Ci spojrzec na ten drugi blad. Mialem praktycznie identyczny problem. Wymienilem n75 auto jezdzilo dobrze ale mulio co jakis czas. Potem walniety byl przeplywomierz, wymienilem i znowu bywalo lepiej gorzej. Pozniej wychwycilem, ze sa slady rozowego plynu na kablach itd i okazalo sie, ze wezyk od plynu chlodniczego byl pekniety delikatnie i uciekal plyn. Wymienili kawalek na nowy, dodatkowo polutowali jakies kabelki. Auto jezdzilo w miare ale czasami znowu lapalo "moc wsteczna". Postanowilem w koncu zmierzyc sobie czas do 100km/h. Ruszalem zarowno z LC z KT, LC bez KT, zwykly start z KT i zwykly start bez KT. Za kazdym razem 1 bieg do 4,5tys nawet troche wiecej, potem 2, 3 tak samo. Pozniej autostrada i wstawilem do samego konca, do ograniczenia elektronicznego. Wypalilem prawie do pustego baku paliwo. Podjechalem pod dom i auto chodzilo jak silnik benzynowy w subaru. Pomruk z tlumika byl doslownie identyczny. Zatankowalem ponownie zwykla rope ON i od tego czasu -odpukac auto jezdzi tak jak powino!
ps. przyspieszenie wyszlo mi w granicach 7-8.5 sek , nie wiem jak to mozliwe :P
Komentarz
-
-
mieszek
Dobra, zabieram się za mieszek... Jak to zrobić? Czy jak go rozbiorę i nie daj Bóg będzie zły to uziemię samochód do momentu zakupu nowego? Dam radę to sam wymienić?
[ Dodano: Pon 10 Wrz, 12 17:35 ]
Panowie,
troche mnie tu nie było, bo przymknąłem oko na ten problem, ale znów wypłynął.
Tym razem się poddaję i poszukuję mechaników sprawnych na terenie MOKOTOWA, CZERNIAKOWA, SADYBY, MIĘDZYLESIA...
prosze o pomoc.Materac
Komentarz
-
Komentarz